Dzień kobiet
Z okazji Waszego święta, drogie Panie, życzę Wam dużo zdrowia, szczęścia oraz spełnienia marzeń.
Może dla niektórych ten dzień to zaszłość z dawnego niezbyt wartego zapamiętania ustroju, który panował w Polsce. Dla mnie jest to dzień, w którym możemy powiedzieć dziękuję że jesteście drogie Panie.
W tych strasznych czasach są takie chwile kiedy dopada mnie niż twórczy. Z ubolewaniem patrzę, że przypdło to na I kwartał tego roku. Dlatego dziś odkopałem dla Was moje życzenia składane w roku 2019, kiedy jeszcze miałem konto na facebooku. Uważam, że jest to jedno z fajniejszych życzeń jakie udało mi się ułożyć. Są one nadal aktualne i tego Wam ze szczerego serca życzę. Zatem bez zbędnych ceregieli, voilà:
Moje drogie przemiłe Panie,
czyżbyście czekały, aż Grześ wstanie?
Czegoż to będzie życzył Wam w tym roku?
Czyżby znów płatków róż potoku?
Powiedz nam Grzechu, ty potworze!
Bez efektów ubocznych czekolady może?
Zlepionej z leciutkich chmurek,
o smaku kokosowych wiórek?
Może się wypalił już?
Bo jego fejsa wypełnia kurz...
Suprise! Nic bardziej mylnego!
Standardowo wszystkiego dobrego.
Tym razem dnia bez waśni,
Miłych ludzi, jak wyjętych z baśni!
Zamiast łbów, zakutych torsów w zbroję,
Chociaż o takich to ciężko, się boję.
Nie tylko dziś doceniane bądźcie
I wytrwale za marzeniami gońcie!